Tłumy nad wodą od rana
Już od wczesnych godzin porannych przy Stawach Jana pojawiali się pierwsi amatorzy letniego relaksu. Rodziny z dziećmi, grupki znajomych, seniorzy – wszyscy zgodnie przyznawali, że tak udanego początku lata dawno nie było. Temperatura przekraczała 25 stopni, woda w zbiorniku przyciągała ochłodą, a atmosfera była niemal wakacyjna.
– Przyszliśmy z wnukami, jest pięknie, woda ciepła, dzieciaki szczęśliwe. Czego chcieć więcej? – mówiła pani Teresa, która na Stawy Jana przychodzi od lat.
Wspólne świętowanie lata
Organizatorzy zadbali o animacje dla najmłodszych, leżaki, strefy wypoczynkowe i punkt gastronomiczny. W powietrzu unosił się zapach waty cukrowej i grillowanych przysmaków, a w tle grała muzyka – spokojna, letnia, dopełniająca atmosfery.
– Uwielbiam to miejsce latem. Można odpocząć, ale też spotkać znajomych i poczuć, że wakacje są tuż-tuż – mówił pan Marek, który przyjechał z Górnej rowerem.
Łódź potrafi wypoczywać
Stawy Jana po raz kolejny pokazały, że są jednym z ulubionych miejsc łodzian na letni relaks. Pierwszy dzień kalendarzowego lata okazał się wspaniałą okazją do spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Pogoda dopisała, humory także – a kalendarz dopiero się zaczyna. Przed mieszkańcami kolejne tygodnie wakacyjnych aktywności i miejskich atrakcji. Jeśli lato będzie tak udane, jak jego początek – Łódź może być spokojna o dobre nastroje mieszkańców.
Źródło: wp.pl